Jak mówimy i jak nie powinniśmy mówić.

Z roku na rok coraz bardziej zwiększamy penetrację internetu, a serwisy webdwazerowe – i nie tylko one – wymagają od nas tworzenia treści. Problem w tym, że większość społeczeństwa traci kontakt z pisaniem w chwili opuszczenia murów szkoły, a połowa Polaków nie czyta książek i gazet. W rezultacie w internecie roi się od błędów językowych

Najczęstsze miejsca występowania błędów językowych to kontent zapełniany przez internautów: fora dyskusyjne, komentarze pod wiadomościami na portalach czy komentarze do zdjęć w Naszej Klasie. Fraza „na pewno” pojawia się w internecie w błędnej formie 3.7 mln razy, z czego 47% występuje na forach dyskusyjnych, a 11% w portalach (można to sprawdzić w google dodając do wyszukiwanej frazy instrukcję site). Ludzi, którzy skończyli szkoły, nie da się już nauczyć poprawnej pisowni, ale gdyby administratorzy portali uruchomili skrypt, który podczas wyświetlania komentarzy zamieniałby w locie kilkaset najczęstszych błędów na poprawny zapis językowy, to z sieci zniknęłoby 11% błędnej pisowni. Gdyby ten filtr wbudować w fora typu PhpBB – mielibyśmy już ponad połowę polskiego internetu oczyszczoną z błędów. Tylko czy właściciele tych stron są zainteresowani takim działaniem?

A co najbardziej razi w oczy?

Z dużej litery 

pojedyńczy

pełnić rolę

na przeciwko 

z tąd

napewno 

na prawdę

narazie

poprostu 

nadzieji 

 

3316078-oczy-wzrok-mezczyzna-643-385

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *